Tak więc mój Man kupił sobie nowy samochód. Faktem jest, że był nam samochód potrzebny, jako że obydwoje jeździmy teraz do pracy, natomiast mógł sobie kupić coś mniejszego i tańszego. Ale jak szaleć to szaleć (Tatek coś o tym chyba wie) - teraz jesteśmy posiadaczami prawie nowego Peugeot 207 s.
Jeździ się nim pięknie :-) Sprawdziliśmy to dzisiaj - pojechaliśmy na wycieczkę po Cotswold. Pierwszy przystanek: Moreton-in-Marsh. Pogoda nam tam trochę nie dopisała, zrobiło się wietrznie i deszczowo, więc przeszliśmy się tylko wzdłuż głównej ulicy i szybciutko wracaliśmy do samochodu.
Następnie pojechaliśmy do Broadway. Okazało się, że to jest w sumie całkiem ładne miasteczko. Pochodziliśmy trochę dookoła, zatrzymaliśmy się na tradycyjne Cream Tea - scones z clotted cream, dżemem i herbatą (koniecznie z mlekiem!) i odwiedziliśmy Christmas Shop.
Nasze Cream Tea
Christmas Shop
No comments:
Post a Comment