Thursday 7 April 2011

17

Siedziałam sobie wczoraj wygodnie przed komputerem oglądając Sex and the City, kiedy zadzwonił mój telefon. Numer nie znany, więc zastanowiłam się dwa razy czy odebrać ;-)
Okazało się, że dzwoni do mnie ktoś z Diageo - firmy, do której aplikowałam o pracę kilka miesięcy temu - pytając czy mogą się ze mną umówić na telefoniczną rozmowę kwalifikacyjną następnego dnia! Doceniam czas na przygotowanie się do tej rozmowy - jeden wieczór ;-)
Ale może i dobrze, że tak to się złożyło, przynajmniej nie mam czasu się denerwować i panikować. Poczytałam sobie o tej firmie, dowiedziałam się, jak się poprawnie wymawia jej nazwę [Dijażjo] i doszłam do wniosku, że chętnie bym dla nich pracowała. Rozmowę mam za godzinę i mam nadzieję, że pójdzie dobrze. A jak nie, to w ramach "ja-wam-jeszcze-pokażę' przygotowałam już listę firm do których wyślę aplikacje w najbliższym czasie: wszystkie konkurujące z Diageo!

No comments:

Post a Comment